poniedziałek, 16 marca 2015

Podsumowanie

Odwiedzając Maroko po raz kolejny mamy wrażenie, że ten kraj traci coś ze swojej magii. Egzotyka ginie w obliczu zacierających się różnic kulturowych. Szczególnie w czasach bardzo łatwego dostępu do ogólnoświatowych mediów docierających niemal wszędzie. Internet i telefon nawet na obrzeżach Sahary jest standardem nie wspominając o takich zabytkowych wynalazkach jak TV z satelity. Zmienia to reguły gry odczuwalne szczególnie na indywidualnym, plecakowym tripie. Turystyka staje się coraz powszechniejszym źródłem utrzymania, często jedynym dla mieszkańców wiosek na piaszczystym odludziu, a walka o klienta toczy się nie tylko na postojach taxi i przystankach autobusowych, ale również w Internecie. Zalecamy ostrożność i ograniczone zaufanie J. Radzimy też rezygnację z nastawienia typu  „mnie nikt nie oszuka i nie naciągnie”. Jasne, że nie należy być do bólu naiwnym i warto korzystać z doświadczeń innych, ale zbyt wielka determinacja często rodzi jeszcze większą frustrację, gdy coś nie wyjdzie i nie pozwala podejmować ryzyka, które dodaje smaku podróży i jest elementem przygody. Dobrze jeśli nasz wyjazdowy budżet nie jest napięty do granic bo zabija to radość z życia.
Maroko zaskoczyło nas pogodą, na szczęście bezpośrednio zaskoczył nas tylko deszcz na pustyni, ale to co nastąpiło zaraz po powrocie daje do myślenia. Zaczęło się od niemal apokaliptycznych ulew w dużej części kraju, podczas których ginęli ludzie i zwierzęta, zrywane były mosty, niszczone drogi i domy. 

Okolice Agadiru - foto Idrisse Bouakil

Okolice Agadiru - foto Idrisse Bouakil

Natomiast nieco później zobaczyliśmy niemal alpejskie obrazki J.

Todra - foto Allal Fadili

Todra - foto Allal Fadili

Warto w swoich planach pamiętać o takich niespodziankach tym bardziej, że okazuje się, że nie są to jednak opady stulecia jak nam się wydawało i trudno zaliczyć je do anomalii.
Jest to z pewnością mniej znane oblicze Afryki, szczególnie dla kanapowych zjadaczy chipsów ;)

Poniesione koszty (25 dni) :
Ubezpieczenie (wojażer)            200,64 zł
Bilety lotnicze                            2905 zł
Kwota wydana na miejscu         5608,50 zł  (1300 € x 4,20 zł oraz 45 $ x 3,30 zł)
Razem                                     8714,14 zł    

Szczegóły można znaleźć w postach.