Ostatni weekend spędziliśmy na nadmorskiej plaży. Październik zaskoczył nas pogodą. Takie małe wspomnienie lata było bardzo miłe. Poczuliśmy wakacje. Mieliśmy namiastkę Maroka w kurorcie. Nocleg z widokiem na morze, w odległości 50 m to nie tylko piękny widok, ale także nieustanny szum fal jakby człowiek spał na plaży.
Mimo, że do wyjazdu zostało kilkanaście dni nie czujemy stresu organizacyjnego jak w przypadku Azji i o to nam chodziło :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz